Głosy o traktatach wierszem Czesława Miłosza

Kilka głosów o traktatach wierszem Czesława Miłosza, obecnie dostępnych w tłumaczeniu na szwedzki:

Traktat moralny jest fascynującym zapisem zmagań z terrorem historii. Miłosz … zaprotestował przeciwko takiej formie moralnego relatywizmu, w której zakłada się, że kryteria moralnej oceny ludzkich zachowań można wydedukować ze znajomości tajemnic Weltgeistu.” – łukasz tischner cytując leszka kołakowskiego

Traktat poetycki … zawiera niedużą część, ze czterdzieści linii, poświęconych Duchowi Dziejów. To największa wypowiedź poetycka, jaką znam. Pod względem intelektualnym znajduje się na granicy czegoś niepojętego.” – joseph brodsky

„Bywają poematy tak potężne, że rozrywają granice, w których zostały stworzone – granice języka, geografii, epoki. … Spotkanie z wierszem o takiej sile jest olśniewającym przeżyciem. … Traktat poetycki jest dla mnie najszerzej zakrojonym i najbardziej wzruszającym wierszem tego półwiecza. Z pewnością trafi do antologii i wypisów, a zawarte w nim kategoryczne wypowiedzi o tym, co poezja musi sobie obrać za zadanie, a czego nie może, staną się częścią zbiorowej ars poetica naszej kultury.” – helen vendler

Traktat poetycki stara się odpowiedzieć na pytanie, jak możliwa jest poezja w świecie, w którym zapanował nihilizm. … Aby pisać dobre wiersze, poeta musi dotrzeć do korzeni zła, obnażyć jądro ciemności… Właśnie zło – diabeł – jest ukrytym bohaterem Traktatu. Ale skoro zło, to i dobro. Już teraz widać, że Traktat poetycki spełnia warunki najsłynniejszego ze swoich poprzedników: jest – w swojej istocie – traktatem teologiczno-politycznym.” – jan błoński

„Co ma zrobić poeta, aby uniknąć zatrzaśnięcia, jak w pułapce, w jednej z dwu nierównych części, na które ludzkość zawsze, jak się zdaje, była nieodwracalnie podzielona: ’tych, którzy wiedzą, ale nie mówią’, i ’tych, którzy mówią, ale nie wiedzą’?” … Sześć wykładów wierszem to w gruncie rzeczy powrót Miłosza do zadanego przezeń ponad czterdzieści lat wcześniej sławnego pytania: ’Czym jest poezja, która nie ocala / Narodów ani ludzi?’ … Czym jest poezja, która nie próbuje osiągnąć nieosiągalnego, która wyzbywa się przekonania, że jej powinnością jest dziś, tak jak zawsze, zarówno ’wiedzieć’, jak ’mówić’, ’uczyć się’, jak i ’nauczać’, doświadczać i przekazywać, poznać wszystko i ’opowiedzieć wszystko’?” – stanisław barańczak

„… podczas gdy pierwszy z traktatów podejmował problem dobra, a drugi skupiał się na pięknie – trzeci roztrząsa zagadnienie prawdy. … W pierwszym z traktatów przemawiał z ironią analityk Nowej Wiary, w drugim – uczestnik życia literackiego i świadek historycznych katastrof w dwudziestym wieku. W trzecim zabiera głos człowiek dokonujący bilansu własnego życia i podsumowania epoki, a zarazem ktoś, kto pragnie jednym spojrzeniem objąć całe ludzkie dzieje.” – aleksander fiut

„Istnieje głupota wiary i głupota niewiary. Istnieje mądrość wiary i mądrość niewiary. … A kiedy Miłosz [w Traktacie teologicznym] powiada: ’Ja też jednego dnia wierzę, drugiego nie wierzę’, to nie jest tak, by jednego dnia był mądry, a drugiego głupi; nie, on żyje w mądrości wiary i mądrości niewiary na przemian.” – leszek kołakowski

Wszystkie traktaty wierszem ukazały się po szwedzku w tłumaczeniu Jurka Hirschberga. Więcej o nich tutaj.